Karty z Chipsów Dragon Ball

Każdy z nas w dzieciństwie, młodości miał swojego konika. Coś, wokół czego krążyło całe nasze życie. Jeśli, tak jak ja, urodziłeś się w pierwszej połowie lat 90., prawdopodobnie miałeś segregator pełen kolorowych karteczek, plakaty z Bravo i bardzo dobrze pamiętasz karty Dragon Ball z chipsów Chio.

Jedną z najpopularniejszych „bajek” przełomu XX i XXI wieku było, bez wątpienia, japońskie anime Dragon Ball. Opiera się na mandze napisanej przez uznanego autora gatunku, Akirę Toriyamę w latach 1984-1995. W latach 1999-2003 stacja telewizyjna RTL 7 (a następnie TVN 7) emitowała, wspomniane anime gromadząc przed ekranami rzeszę młodych, wiernych fanów. Wiele osób pamięta francuski dubbingi, który wciąż budzi nostalgię u wielbicieli DB. Opustoszałe podwórka w trakcie emisji Dragon Ball wiele mówiły o popularności anime.

Mimo że minęło już ponad 20 lat, od kiedy BD zszedł ze srebrnego ekranu, wpisał się na stałe w popkulturę i nadal ma swoich entuzjastów na całym świecie.
Dziś, chcę Cię zabrać czytelniku w małą, sentymentalną podróż wehikułem czasu, gdy cała szkoła podstawowa żyła turniejami karcianymi czy nielegalnym handlem co bardziej unikatowymi kartami. Wszyscy koledzy z klasy gromadzili się wokół osoby, która właśnie otwierała paczkę chipsów i oprócz standardowego pytania „Dasz jednego?” pojawiało się drugie, wypowiadane z prawdziwą ekscytacją „I co masz?”.

Wartość kolekcji Chio Dragon Ball

Producent chipsów Chio Chips do każdego opakowania chipsów dołączał jedną z 202 kart. Łącznie ukazały się cztery serie, których cena dziś dochodzi nawet do 2000 zł za komplet. Postacie na kartach miały jeden z czterech poziomów mocy: normalny, SSJ, SSJ2, SSJ3. Dodatkowo poziomy oznaczane były kolorami odpowiednio niebieski (słaby), zielony (silny), czerwony (bardzo silny) oraz żółty (potężny).

Dragon Ball Karty do gry - Son Goku
Dragon Ball Karty do gry - Son Goku SSJ
Dragon Ball Karty do gry - Son Goku SSJ2
Dragon Ball Karty do gry - Son Goku SSJ3

Ceny pojedynczych kart Chio Dragon Ball wahają się w granicach od kilku to kilkudziesięciu złotych zależnie od kondycji i unikalności karty. Często, aby nabyć jedną, brakującą kartę kolekcjonerzy są zmuszani do kupienia całego zestawu, którego cena może dojść nawet do kilkuset złotych!

Więcej  Kanto War - Wojna w świecie Pokemonów

Warto więc przejrzeć stare kartony na strychu czy w piwnicy, poszperać w dawno zapomnianych odmętach szuflad i poszukać kolekcji z dzieciństwa, która nie tylko przeniesie Cię w czasie do beztroskich czasów dzieciństwa, wywoła szeroki, szczery uśmiech na twarzy, ale też może być wartą fortunę.

Spis wszystkich kart znajdziesz tutaj.

Kolekcjoner retro i miłośnik kart i gadżetów związanych z kultową serią Pokémonów. Zafascynowany nostalgią, gromadzę klasyczne konsole, stare edycje gier oraz karty kolekcjonerskie.

Opublikuj komentarz