Przejdź do treści
pokegods

PokeGods – legendarni bogowie Pokemonów z lat 90tych

Minęło już wiele lat od wybuchu Pokemanii, choć seria przeżywa obecnie wzrost popularności to jej najlepsze czasy wydają się już odległym wspomnieniem. Początek lat 90tych to również okres gdzie dostęp do informacji był ograniczony, nie każdy posiadał dostęp do Internetu. Wiele informacji przekazywano sobie w formie zwykłych plotek. Tak było również w przypadku Pokegods.

Za czasów pierwszej generacji gier Pokemon hackowanie i tak zwany data mining nie były jeszcze popularnymi zjawiskami, także poznanie dogłębnie mechanizmów gier i ich sekretów nie było prostym zadaniem. Wiele z teorii podsycał chociażby sam serial animowany, który zawierał chociażby takie zjawiska jak Venustoise, który był niezwykłym połączeniem Blastoise’a i Venusaura, nieukazującym się nigdzie poza jednym odcinkiem serii. Zresztą sam serial jasno wskazywał, że Pokemonów może być więcej niż 150, dlatego fani czekali na każdą informację odnośnie ich ulubionej serii.

Spekulowano o Pokemonach, które zostały ukryte w kodzie gry przez samych twórców, tak by gracze nie wiedzieli o ich istnieniu. Nie było to zresztą pozbawione sensu, gdyż sam Mew został przemycony do gry i przez wiele lat pozostawał niedostępny. Mogły to być również stworki dostępne tylko w wersji Japońskiej, w końcu różniła się ona nieco od wersji wydanych w Europie czy Ameryce. Dziś tego typu teorie spiskowe nie pojawiają się często, gdyż czasy się zmieniły i dostęp do Internetu jest powszechny. Także sfalsyfikowanie takiej opowieści nie stanowi większego problemu.

Jednak za czasów początków serii i Internetu gracze oczekiwali z niecierpliwie każdej nowej informacji. Dlatego Pokegods trafiło na tak podatny grunt. Pomimo, iż dziś wydają się nam śmieszne i niedorzeczne, to kiedyś wiele osób traktowało to bardzo poważnie.

Czym są Pokegods?

Pokegods miały być niezwykle silnymi legendarnymi Pokemonami, ukrytymi i niedostępnymi dla gracza normalnie podczas linii fabularnej gry. Można było je podzielić na kilka grup:

  • Ewolucje dostępnych Pokemonów w grze, często za sprawą określonych i wymyślonych specjalnie na tą okazję przedmiotów – np. Mewthree
  • Pokemony przeznaczone do drugiej generacji gier – Pikablu
  • W pełni wymyślone na potrzeby miejskiej legendy – Doomsday

Bez względu na to do jakiej kategorii można było ich zaliczyć to charakteryzowała ich jedna cecha, były niezwykle potężne. Wierzono, że jeśli użyjemy go w walce i zostanie on znokautowany, to przepadnie i nie będzie możliwy do ponownego schwytania. Tego typu wymagania miały za zadanie w jakiś sposób uwiarygodnić ich istnienie, gdzie z ich wielką siłą wiązały się również pewne ograniczenia.

Samo ich zdobycie wiązało się z wykonaniem serii absurdalnie trudnych i wymagających czynności, co również w dużej mierze ograniczało możliwość sprawdzenia tych informacji. Jednym z popularnych wierzeń było to, że trzeba porozmawiać 200 razy z profesorem Oakiem by otrzymać Mew. W dzisiejszych czasach przy pomocy różnych programów moglibyśmy sprawdzić to w jeden dzień, lecz zapewne lata temu nie jedno dziecko spędzało godziny na swojej konsoli Game Boy bezsensownie próbując spełnić wygórowane wymagania.

Pokegods pojawiały się falami, każda z nich wywołana była innymi wydarzeniami.

Pierwszym z nich było pojawienie się przedpremierowych grafik z serii gier Gold & Silver w japońskiej prasie. Gry te były wciąż w fazie produkcji i nie były znane reszcie świata. Dość szybko przedostały się do USA i dały początek zjawisku PokeGods. 

Drugim wydarzeniem było pojawienie się informacji o drugiej generacji dla zagranicznych fanów. Również pojawienie się drugiego filmu Pokémon 2: Uwierz w swoją siłę wywołało niemałe poruszenie wśród fanów, zaprezentowano tam wiele nowych stworków, takich jak Lugia, Snubbull, Marill czy Donphan. Był to już czas gdy zjawisko bogów Pokemon traciło na znaczeniu, w sieci pojawiało się coraz więcej informacji, jak również pojawienie się nowych Pokemonów, takich jak wspomniany Marill, obalało dziwne teorie na temat chociażby Pikablu.

Ostatni okres pojawiania się tych niezwykłych stworzeń przypada na wydanie gier drugiej generacji,. Związane były często z miejscem zwanym Ruin of Alph. Tam chociażby można było spotkać mitycznego Pokemona znanego jako Dark Lugia. Wymagania odnośnie tego Pokemona były również niezwykle absurdalne. Tutaj instrukcja  nieistniejącej już strony Pokemon Valhalla:

Nie jest to 100% pewne, i może nawet to tylko strata czasu, lecz nie wiadomo, kilku ją widziało. Dobrze najpierw ( prościzna ):
16 odznak,
pokonane Elite Four,
Lance i Red,
Zdobyty:
Raikou, Entei, Suicune, Ho-oh, Lugia, Celebi, Mewtwo, Mew, Zapdos, Moltres, Articuno.
Prawdopodobnie też wszystkie przemiany Eevee
Otatnie stadium (twojego) startera,
Ułożone wszystkie puzzle w Ruins of Alph
Złapane wszystkie 26 Unownów (po kolei wg. alfabetu)…
A teraz uwaga, wszystko robimy w kolejności podanej wyżej.
Najgorsze jest to, że do złapania Dark Lugia trzeba użyć Master Balla. Teraz po ułożeniu puzzli z Ho-ohem spadamy i oglądamy wszystkie posągi, po kolei, wreszcie z jakiegoś wyskakuje Dark Lugia.
Dark Lugia to Pokemon wirus, ma nr. 252 w Dexie i nie wiem czy nie działa podobnie jak Misingno (kasuje save).

Mew – Ukryta Legenda

Mew to prawdziwy protoplasta PokeGods, jego obecność w grze to wynik dodania go przez programistę na ostatnim etapie prac. Przez wiele lat niedostępny, fani wysilali swoją wyobraźnie do granic możliwości by dostać tego stworka i uzupełnić swój Pokedex. Popularne kwestie związane z tym pokemonem to:

  • SS ANNE TRUCK – gracz może poprzez kilka sposobów dostać się na brzeg w porcie obo statku SS Anne. Po prawej stronie jest widoczna ciężarówka, od czasów jej odkrycia pojawiały się informacje, że za pomocą ataku Strenght można ją przesunąć a pod nią miał być ukryty obiekt porządania wszystkich trenerów – Mew. Ciężarówka to albo rodzaj Easter Eggu zostawionego przez twórców albo niewykorzystana pozostawiona grafika, która i tak nie była widoczna w normalny sposób dla gracza.
  • POKEDEX – Mew miał być nagrodą za skompletowanie Pokedexu, w jakiś sposób miał być on dostarczony graczowi zamiast dyplomu. Ostatecznie przypisywano taką możliwość tylko japońskim wersjom gry. Żadna jednak nie była prawdziwa.
  • OAK i ELITE FOUR – Określona ilość wygranych w lidze, jak również odpowiednia ilość rozmów z Prof. Oakiem miały być drogą do tego mitycznego stworzenia. Te teorie były dość proste do obalenia i raczej nie zyskały takiej popularności jak legendarna ciężarówka.
pokegods ss annie truck

Ewolucje istniejących Pokemonów

Wiele z Pokegods miało swoje początki w dodatkowej ewolucji stworków. Najczęściej za pomocą dziwnych wymagań bądź ciężkich do zdobycia przedmiotów.

Niektóre z nich zyskały znaczą popularność, jak chociażby Mewthree, Flareth czy Nidogod. Inne po latach zostały zapomniane. Zapewne zależało to od tego jak dobrze PokeGod został zaprojektowany i jaka jest jego historia. Wiadomo, że Pokemony takie jak Mewtwo czy Eeveelucje cieszą się znacznie większą popularnością niż Sandslash czy Raticate. Dlatego ciężko by cieszyły się taką samą popularnością.

Pokemony legendarne nie posiadały w tamtych czasach ani form dziecięcych ani możliwości ewolucji w jakikolwiek sposób. Dlatego pojawienie się w serialu animowanym Mewtwo w zbroi napędzało tylko teorie na temat tego potężnego Pokemona.

Obok znajduje się lista przedstawiająca PokeGods powstające poprzez ewolucję istniejącego Pokemona.

Venusaur – Sapusaur/Sapasaur
Charizard – Charcoalt/Charcolt
Blastoise – Rainer
Butterfree – Locustud/Locustod
Beedrill – Beepin
Raticate – Raticlaw
Nidoking – Nidogod
Nidoqueen – Nidogoddess/Nidogodess
Golduck – Pearduck
Sandslash – Sandswipes
Hypno – Dream Master
Onix – Dimonix
Gengar – Spooky
Flareon – Flareth/Flarith
Eevee – Lunareon
Eevee – Solareon
Omanyte – Omnamist
Mew – Corona Mew/Cyro Mew/Chrona Mew/Chrono Mew/Crono Mew/Cyber Mew
Mewtwo – Mewthree

Opisy poszczególnych PokeGods

mewthree pokegods

Mewthree

Metwo to klon Mew oraz najsilniejszy Pokemon do zdobycia w grze. Sprawiło to, że dodanie kolejnej ewolucji rozpalało wyobraźnie trenerów na cały świecie. Jest to jeden z najbardziej znanych PokeGods. Powstawały również jego kolejne wersje, takie jak MewFour, które przechodziły już bez większego echa.

flareth pokegods

Flareth

Flareth to następne stadium Flareona. Typ Ognisty był niezwykle popularny także kolejny Pokemon przypominający smoka przyciągał uwagę fanów. Do jego uzyskania potrzebowaliśmy kamienia zwanego jako Mist Stone.

diminox pokegods

Diminox

Miała być to przemiana Onixa, który powinien zostać przesłany pomiędzy trenerami określoną ilość razy. Onix powinien być na poziomie 60 i często wymagano by wymieniać go za dokładnie takiego samego Pokemona. Nie zyskał dużej popularności, gdyż jego design nie pasował do oryginalnego Pokemona, co sprawiało , że wyglądał dość absurdalnie.

doomsay pokegods
doomsday pokegods

Doomsay i Doomsday

Koniec popularności PokeGods przypada na wczesne lata 2000, jednak kilka z nich wciąż cieszyło się popularnością. Wśród nich był Doomsay i Doomsday. Były to legendarne Pokemony, Doomsay miał ewoluować w Doomsdaya, wynikało to zapewne z błędu w nazwie i w końcu ta historia zaczęła żyć swoim własnym życiem.

Miał być to PokeGod wyłącznie dostępny za pomocą urządzenia do wpisywania kodów – GameShark. Zdobycie takiego przyrządu nie było łatwym zadaniem, dlatego ciężko było sprawdzić tą teorię lata temu.

Warto zauważyć że ich wizerunek odbiega od zwykłych Pokemonów i przypomina nieumarłe demony niż kieszonkowe stworki.

Jednak na przestrzeni lat mroczne historie ze świata Pokemon zyskały znacznie na popularności i nawet po okresie popularności PokeGods powstawało wiele mrocznych historii zwanych Creepastami. Opierały się właśnie często na motywie śmierci i istot przypominających żywe trupy.

Podsumowanie informacji

Początki serii Pokemon to czas ogromnego zainteresowania wszystkimi nowinkami z tego uniwersum i braku dostępu do rzetelnych informacji. Każdy fan z niecierpliwością czekał na choćby najmniejszy przeciek dotyczący nowych Pokemonów. Do powstawania legend typu PokeGods przyczyniał się chociazby serial animowany, który już w pierwszym odcinku ukazał legendę z krainy Johto – Ho-Oh. Choć okres popularności tego typu historii nie trwał długo to nawet pomimo często absurdalnej formy to znajdował on zainteresowanie wielu osób.

Ogromna siła i absurdalne wymagania towarzyszące ich zdobyciu sprawiało, że PokeGods nie były proste do sfalsyfikowania przeciętnemu graczowi. Po latach to jednak niezwykła i dość zapomniana historia, która towarzyszyła serii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *