Carnage vs Riot - złowieszcze symbionty w akcji

Pojedynki symbiontów zyskały na popularności dzięki filmowi Venom z 2018 roku. Trzeba pamiętać, iż filmowe uniwersum rządzi się innymi prawami niż te znane z komiksów. Także żeby skutecznie porównać obu złoczyńców trzeba oddzielić te dwa światy. Carage dał się poznać światu jako bezwzględny psychopata, skłonny do najgorszych zbrodni, Riot również nie należy do grona aniołków i jego czyny również są często wątpliwe moralnie.

Spis treści

Carnage – charakterystyka

Carnage to przerażający i okrutny złoczyńca w uniwersum Marvela, będąca wrogiem Spider-Mana i Venoma. Jego prawdziwe imię to Cletus Kasady, morderca i psychopata, który stał się jeszcze bardziej niebezpieczny, gdy połączył się z symbiontem będącym potomkiem Venoma. Jego zdolności są podobne do tych, które posiada jego ojciec, lecz są znacznie bardziej ekstremalne i destrukcyjne (co jest charakterystyczne dla rasy Klyntar). Dysponuje nadludzką siłą, szybkością, zwinnością i wytrzymałością, a jego ciało może tworzyć różne bronie – najczęściej kolce, ostrza i siekiery, które wyrastają z jego kończyn.

Ma zdolność regeneracji, co czyni go trudnym do pokonania w walce, nawet jeśli odniesie poważne obrażenia. Jego największym atutem jest nieprzewidywalność i brutalność wynikające zarówno z morderczych instynktów gospodarza, jak i chaotycznej natury symbionta. W przeciwieństwie do Venoma, który czasami kieruje się swoistym kodeksem moralnym, Carnage nie ma żadnych skrupułów ani zasad, dążąc wyłącznie do siania chaosu i destrukcji wyłącznie dla własnej rozrywki i zabawy.

Riot – opis zdolności

Jest jednym z dzieci Venoma. Należy do grupy symbiontów stworzonych przez fundację Life Foundation, która próbowała wykorzystać symbionty jako broń. Riot wyróżnia się swoją masywniejszą, bardziej muskularną sylwetką w porównaniu do ojca, oraz szaro-srebrnym kolorem swojego ciała. Jego nosicielem w komiksach był Trevor Cole, ochroniarz funcadji, stał się żołnierzem wykorzystującym potencjał symbionta w walce.

Podobnie jak inne symbionty, Riot dysponuje nadludzką siłą, szybkością, wytrzymałością i refleksami. Jest w stanie tworzyć z własnego ciała różne bronie, podobnie jak Carnage, które wykorzystuje w brutalnej walce wręcz. Riot ma zdolność wspinania się po ścianach i generowania organicznej sieci, co czyni go równie zwinnym, co niebezpiecznym.

Runda 1 – Bez przygotowań

Starcie między Carnagem a Riotem bez przygotowań z obydwu stron byłoby brutalnym i dynamicznym pojedynkiem, pełnym chaotycznej akcji i nieskrępowanej przemocy. Obaj są symbiontami, potomkami Venoma, ale różnią się charakterem, motywacjami i stylem walki. Carnage, będący połączeniem seryjnego mordercy Cletusa Kasad’ego z symbiontem, uosabia czyste, sadystyczne szaleństwo. Riot, symbiont o potężnej, masywnej budowie i agresywnym usposobieniu, jest często przedstawiany jako bardziej brutalna i strategiczna wersja Venoma. Starcie zakończyłoby się zwycięstwem Carnage’a, nie tylko ze względu na jego brutalność i nieustępliwość, ale także dlatego, że jego symbiont jest bardziej bezlitosny i bezgranicznie oddany żądzy mordu.

Runda 2 – Walka po przygotowaniach

Carnage ma jeden uniwersalny plan – brak planu. To czyni go niezwykle niebezpiecznym przeciwnikiem, którego poczynania ciężko przewidzieć. Trevor Cole był wyszkolonym najemnikiem, dzięki czemu posiadał cenne w walce umiejętności.. Znając ich słabe strony, takie jak wysokie dźwięki czy ogień mógł on wykorzystać tą wiedzę by przygotować się odpowiednio do bitwy. Jeśli zdołałby oddzielić symbionta od nosiciela dałby radę bez problemu zakończyć starcie na swoją korzyść, jeśli nie, to wynik znowu przechylałby się znacznie na stronę Kasady’ego.

Carnage vs Riot w komiksach

Ich starcie nie bywało zbyt często pokazywane. Większość symbiontów z Life Foundation nigdy nie zyskało dużej popularności przez co nie gościli za często na łamach komiksów. Carnage obok Toxina czy Knulla uważąny jest za najsilniejszego przedstawiciela rasy Klyntar. W serii Extreme Carnage Riot obok reszty rodzeństwa został przedstawiony jako lokaj usługujący Carnage’owi, co jasno pokazuje, że nie stanowiłby dla niego żadnego wyzwania w walce. Również ich przedstawienie w komiksach jest wyraźnie odmienne, żadne z osiągnięć Riota nie może dorównywać swojemu konkurentowi. Nie raz przegrywał z Venomem, gdy w przeciwnym układzie Venom nawet z pomocą Spider-Mana nie raz nie mógł sobie z nim poradzić. Starcie Carnage vs Riot mogłoby mieć inny przebieg w filmie, gdzie uniwersum różni się znacznie.

Pojedynek filmowych wersji

Carnage vs Riot znanych z serii filmów o Venomie mógłby mieć nieco inny przebieg. Riot został tam ukazany jako niezwykle potężny symbiont, bez trudu dający sobie radę ze swoim ojcem. Do tego jego nosiciel Carlton Drake był niezwykle inteligentny, jako CEO Life Foundation posiadał dostęp do całej zgromadzonej tam wiedzy, co byłoby użyteczne w walce. Takiego starcia niestety nie zobaczymy, gdyż wraz ze swoim symbiontem zginął w pierwszej części filmu.